Podkreślić wypada, że choć w powyższych uwagach skupialiśmy się na dostępie do zawodu adwokata, to w dużej mierze dotyczą one także zawodu radcy prawnego. Wydaje się, że odpowiednie regulacje nie powinny się różnić. Natomiast w debacie publicznej pojawiało się mniej uwag krytycznych dotyczących radców prawnych z kilku powodów.
Samorząd radcowski przyjmuje większą liczbę aplikantów – w roku 2001 adwokatura kształciła 980 aplikantów, radcowie zaś dwa i pół razy więcej – 2542 aplikantów (podobnie w roku 2002 – aplikantów adwokackich było 1101, a radcowskich 2692). Radcowie prawni odeszli, jako pierwsi, od systemu ustalania limitów przyjęć. Wedle deklaracji przedstawicieli samorządu o przyjęciu decyduje kryterium merytoryczne i każda osoba, która zdobędzie określoną liczbę punktów (co najmniej 120 na 150 możliwych), zostaje na aplikację przyjęta. Wątpliwości budzą jednak, tak jak w przypadku adwokatury, zarówno konstytucyjność przepisów korporacyjnych wydanych bez odpowiedniej delegacji ustawowej, jak i, nadal, zagrożenie dla obiektywizmu egzaminów .
Leave a reply